17 września 2019

Wstęp.


Tak jak nazwa wskazuje strona będzie pamiętnikiem, którego każdy post będzie nową jego kartką. Od 4 miesięcy próbuję odnaleźć w sobie "dawną mnie" - optymistkę, która z uśmiechem na buzi cieszyła się życiem, która zawsze zdobywała to co chciała i zawsze szła do przodu; lubiąca zabawę, towarzystwo, podróże, uwielbiałam kolekcjonować nowe wspomnienia, poznawać nowe osoby, miejsca... Od kilku miesięcy moje myśli i życie skupia się tylko wokół jednego wspomnienia, choć to widzę tylko ja, ponieważ przez 23 lata, życie nauczyło mnie "gry" aktorskiej i tego, aby nie pokazywać otoczeniu swoich słabości i smutków...
Wczoraj będąc u kosmetyczki na uzupełnieniu rzęs miałam czas zastanowić się nad sobą i swoim życiem i doszłam do wniosku, że muszę coś zrobić bo inaczej będę w tym dołku tkwiła cały czas. Leżąc na leżance i rozmyślając wpadłam na pomysł, aby stworzyć blog, który ma być dla mnie formą terapii, abym mogła z siebie "wyrzucić" emocje, uczucia, przemyślenia, opisać zaistniałe zdarzenia, ale również chcę, aby to wszystko co się działo w ciągu ostatniego pół roku było zapisane, ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne i może w taki sposób będzie mi łatwiej pogodzić się z sytuacją, która wydarzyła się w moim życiu podczas tegorocznej wiosny - a dokładnie z poronieniem.
Ale może zacznę od początku....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz